Strój na egzamin – co powinnaś na siebie włożyć?
Sesja egzaminacyjna trwa, a więc studenci nie raz zadają sobie pytanie – jaki strój na egzamin będzie najlepszy? Przecież jak nas widzą tak nas piszą. Jakie tricki modowe zastosować, żeby nie podpaść wymagającej pani profesor? Co założyć, żeby nowy doktor nie pomyślał sobie zbyt wiele? Oto kilka przydatnych porad naszej stylistki.
Jakich zasad przestrzegać obowiązkowo?
Wybierając strój na egzamin powinnyśmy zadbać oczywiście o to, żeby był schludny, dobrze wyprasowany i oczyszczony z wszelkiego rodzaju drobnych, małych paprochów, które mogłyby niepotrzebnie przyciągnąć uwagę. To takie niezbędne minimum. Strój na egzamin powinien mieć jeszcze odpowiednią długość, szczególnie jeśli chodzi o sukienki i spódnice. Zbyt odkryte nogi nie spodobają się ani egzaminatorom, ani egzaminatorkom. Uniwersytet czy politechnika to poważne miejsce, w którym należy zachować się odpowiednio. Dobrze dobrany strój na egzamin to pierwszy krok do tego, by warunek został spełniony. Wracając do długości. Spódnice i sukienki powinny sięgać przynajmniej do kolan. Może i krótsze spódnice wyglądają lepiej, ale te kończące się nieco niżej dają nam pewność, że nie odsłonimy zbyt wiele przy schylaniu się albo siadaniu. Dobry wygląd to nie tylko komfort fizyczny, ale także psychiczny. Sam egzamin jest już stresującym wydarzeniem. Nie ma sensu dokładać sobie zmartwień, których może przysporzyć strój …
Mała czarna – wybierz model dla siebie!
Czy sukienka mała czarna znajduje się w Twojej garderobie? Uważa się, że ten ponadczasowy model jest obowiązkową pozycją w szafie każdej kobiety. Uniwersalność i prostota doceniane są od lat i najlepszym dowodem na to jest właśnie minimalistyczna sukienka w kolorze czarnym, która może być Twoją towarzyszką przy każdej okazji. Poznaj ciekawostki z nią związane ora sprawdź, które modele w dwudziestym pierwszym wieku są bardzo popularne!
Banał czy nieoczywistość? Jak jest z małą czarną?
Wiedziałaś, że modę na czarną kieckę zapoczątkowała Coco Chanel? To ona w dwudziestym wieku wprowadziła ją na salony jako uniwersalny look, który przy pomocy odpowiedniego obuwia, biżuterii i dodatków, może przybierać rozmaite oblicza. Co ciekawe, dostała ona miano „Ford” przez magazyn Vouge, co nawiązywało do samochodów produkowanych przez ową markę, które były w jednym kolorze, w zasięgu możliwości każdego, kto chciał mieć pojazd. Sukienka mała czarna zawsze miała daleko do banału. Za każdym razem była nieoczywista. Nawet wtedy, gdy występowała saute, czyli bez zbędnych dodatków. Dziś także stanowi element garderoby, w którym większość kobiet czuje się najlepiej. Dlatego właśnie najchętniej wybierają tę pozycję. Jak się za chwilę okaże, nie tylko na wieczorowe wyjścia czy biznesowe spotkania, ale również na co dzień.
Mała czarna – rozkloszowana czy
…







