Sukienka mała czarna – jak powstała ikona mody? Przegląd stylizacji
W szafie każdej kobiety bezapelacyjnie musi znaleźć się ta jedna sukienka – mała czarna. To ponadczasowy trend, który dominuje w świecie mody już od ponad 70 lat. Jej popularność zapewnia fakt, że łączy ona w sobie wszystko to, co powinna mieć idealna sukienka – seksapil, elegancję i klasyczną prostotę.
Historia o kobiecej rewolucji, czyli jak powstała sukienka mała czarna
Za matkę słynnej sukienki ze „Śniadania u Tifanny’ego” uznaje się Coco Chanel, która w latach 20. prawdziwie zrewolucjonizowała świat mody. Dzięki niej popularne stały się nie tylko męskie garniturowe komplety, lecz także czarny kolor, który do tamtej pory był uznawany jedynie na pogrzebach, w zakonie i szkolnej ławie.
W 1926 roku pojawił się pierwszy model początkowo kontrowersyjnej małej czarnej. Miała wąskie rękawy, plisy w kształcie litery „V” i wyraźnie obniżoną talię, która świetnie eksponowała sylwetkę. Rewolucyjny projekt przypadł do gustu jednak tylko pewnej niszy – krytycy uznali ją za mało elegancką i nędzną w swym minimalizmie.
Dopiero redakcja Vogue w prestiżowym wydaniu magazynu doceniła klasyczne piękno małej czarnej. Określiła ją mianem „uniformu wszystkich stylowych kobiet” i sprawiła, że cały świat szybko oszalał na jej punkcie. Wkrótce stała się modowym odpowiednikiem „Forda T” i do dziś króluje w damskich szafach.…